Pruszcz Gdański-Wiślina-Grabiny Zameczek-Suchy

Niedziela, 7 października 2007 · Komentarze(0)
Pruszcz Gdański-Wiślina-Grabiny Zameczek-Suchy Dąb-Skowarcz-Pruszcz Gdański

Pogoda zachęcała dzisiaj do krótkiego, kto wie czy nie jednego z ostatnich wyjazdów. Skorzystałem więc z uprzejmości małżonki i na jej rowerze ruszam w stronę Wiśliny. Tam skręcam w kierunku na Suchy Dąb i wzdłuż Motławy (warto się zatrzymać i popatrzeć na rzekę, na kościółek we Wróblewie, czy na kilka naprawdę starych domów) dojeżdżam do Grabin. W Grabinach fotografuję mikroślady po kolejce żuławskiej.

Co do mostka, nie mam stuprocentowej pewności, jednak ślad po lini wskazuje,że budowla ta ma kolejowe pochodzenie.
Przecinam ruchliwą dziś drogę na Cedry (giełda:)) i zahaczając o ruiny zamku w Grabinie (herb Gdańska na bramie zauważyłem) jadę do Suchego Dębu. Ślady wąskotorówki bardziej niż zatarte-niewiele zauważyłem. W Suchym Dębie oglądam króciutko kościół, jak teraz przeczytałem pw św.Anny i św.Joachima, ze śladami zniszczonej wieży. Ciekawa historia, bo kościół pochodzi z połowy XIV wieku, wieżę zbudowano w wieku XVIII, zwycięska Armia Czerwona zostawiła w tym miejscu tylko górę cegieł. Kościół odbudowano, widoczny jest jednak ślad po dawnej wieży.
Dalej ruszam w kierunku Skowarcza, do którego dojeżdżam bez żadnych przystanków i wzdłuż torów kolejowych, w błocie i wodzie wracam do Pruszcza. Oby jeszcze w tym roku była okazja troszkę pojeździć.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa tegoo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]